Dwoje pieszych zginęło na pasach, sprawcy ścigali się ze sobą
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę 27 października w Jeleniej Górze. Prokuratura twierdzi, że nie był to wypadek i stawia sprawcom zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, ponieważ jak wynika z ustaleń, ścigali się w środku miasta z prędkością nie mniejszą niż 135 km/h.
W wyniku potrącenia na przejściu dla pieszych, zginęło dwoje ludzi 47-letnia kobieta i 57-letni mężczyzna. Podejrzenie o nielegalnym wyścigu było powtarzane od samego początku. Były one na tyle poważne, że ostatecznie prokuratura postanowiła postawić sprawcom 25-letniemu Łukaszowi O. oraz 21-letniemu Oskarowi L. zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Z zamiarem ewentualnym mamy do czynienia wówczas, gdy dokonywany jest czyn zabroniony, a sprawca ma świadomość, jakie skutki może to za sobą pociągnąć. Przykładem zabójstwa z zamiarem ewentualnym będzie sytuacja, gdy np. osoba zrzuca z wieżowca cegły na oślep na teren, gdzie mogą się znajdować ludzie. W takiej sytuacji nie dochodzi do zabicia konkretnej osoby w konkretnym celu, ostatecznie może być tak, że nic nikomu się nie stanie, ale również może być tak, że życie straci zupełnie przypadkowa osoba, co oczywiście nie jest okolicznością łagodzącą. Prokuratura z Jeleniej Góry uznała, że podobnie rzecz miała się w przypadku dwóch młodych mężczyzn ścigających się ulicami miasta z prędkością nie mniejszą niż 135 km/h. Musieli oni mieć świadomość po pierwsze, że łamią prawo, a po drugie, że ich zachowanie mówiąc delikatnie, może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Tak też się niestety stało, w wyniku potrącenia życie straciły dwie osoby.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę po godzinie 23 w miejscu pokazanym poniżej. Jak widać na skrzyżowaniu jest zamontowana sygnalizacja świetlna, ale zapewne o tej porze była już wyłączona, tj. był nadawany sygnał żółty dla kierowców i brak sygnału dla pieszych, co oznacza, że kierowcy powinni upewnić się, czy mogą wjechać na przejście dla pieszych i zachować szczególną ostrożność. Obserwacja była oczywiście utrudniona z racji znacznej prędkości pojazdów, to oczywiście ich nie usprawiedliwia i zdecydowanie jest dodatkowym czynnikiem obciążającym.
Najtragiczniejsze w tej sprawie jest to, że 47-letnia kobieta i 57-letni mężczyzna zginęli dla zabawy, bo tym była jazda kierowców. Stracili życie, bo ktoś miał ochotę na sporą dawkę adrenaliny i bezprawną rywalizację na drodze. Życie tych osób zostało brutalnie przerwane w miejscu, gdzie powinni czuć się bezpiecznie. Tymczasem młodzi kierowcy poruszali się z prędkością autostradową, w miejscu które nie było zupełnie do tego przystosowane.
Od razu po wypadku zatrzymani do policyjnej izby zatrzymań trafili obaj kierowcy i pasażer jednego z aut. Obecnie wobec kierowców został zasądzony 3 miesięczny areszt. Jeżeli sąd utrzyma kwalifikację czynu postawioną przez prokuraturę, to sprawcom tragedii może grozić nawet dożywocie, bo taka jest górna granica za ten czyn. Niech tę informację mają na uwadze wszyscy ci, którzy uważają, że jeżdżą „szybko, ale bezpiecznie”. Jeżeli łamiesz przepisy ruchu drogowego, to licz się z tym, że ktoś może stracić przez ciebie życie i na długo trafisz do więzienia.
Zdjęcia z wypadku: https://portalik24.pl/home-page/informacje/12429-smiertelne-potracenie-dwoch-osob-na-przejsciu?fbclid
