Zdjęcie z fotoradaru przez dwa lata w systemie
Powstanie systemu CANARD (centrum automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym), sprawiło, że konieczne stało się uregulowanie kwestii przechowywania, a następnie usuwania obrazów z zarejestrowanymi naruszeniami ruchu drogowego. Resort transportu przygotowuje rozporządzenie, które będzie regulować kwestie utrwalania, przechowywania, udostępniania i niszczenia zapisanych danych.
CANARD jest zautomatyzowanym systemem teleinformatycznym służącym karaniu kierowców za naruszenia przepisów ruchu drogowego. W szczególności chodzi o naruszenia dopuszczalnej prędkości zarejestrowane przy pomocy tzw. fotoradarów oraz (w przyszłości) urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości.Zaletą systemu jest to, że proces fotografowania, przygotowania mandatu oraz wysyłki, odbywa się automatycznie i bez ingerencji człowieka. Mamy zatem pewność, że system będzie działać sprawiedliwie, a każda ze sfotografowanych osób, będzie traktowana tak samo.
Od uruchomienia systemu w lipcu 2011 r., zgromadziło się na serwerach bardzo wiele zdjęć i innych danych dotyczących naruszania przepisów. Wieloletnie przechowywanie tych danych nie ma sensu, ponieważ w zdecydowanej większości przypadków, sprawy są już rozwiązane i nie ma potrzeby wracania do materiałów źródłowych. Duże znaczenie w tym kontekście mają również koszty magazynowania cyfrowych danych. Zdjęcia wykonane przez fotoradary są zapisane w bardzo dobrej rozdzielczości i wymagają dużej przestrzeni dyskowej. Systematyczne usuwanie "przedawnionych" danych pozwoli na ograniczenie kosztów utrzymania infrastruktury technicznej.
Projekt rozporządzenia wsprawie obrazów i danych utrwalonych przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pasie drogowym dróg publicznych znajduje się już w końcowej fazie procedowania i zakłada m.in., że zdjęcia wykonane kierowcom będą przechowywane w systemie przez co najmniej 2 lata. Okres ten może zostać wydłużony na wniosek uprawnionych służb.
Dane podlegają usunięciu po upływie dwóch lat od dnia popełnienia naruszenia, chyba że ujawniona zostanie potrzeba dalszego ich przetwarzania w związku z postępowaniem prowadzonym na podstawie przepisów ustawowych. W takim przypadku ich usunięcie następuje po zakończeniu tego postępowania - czytamy w projekcie rozporządzenia.
W czasie, gdy zdjęcia i inne dane w formie elektronicznej, będą przechowywane na serwerach systemu CANARD, będą mogły zostać udostępnione uprawnianym osobom w formie elektronicznej lub „na papierze”. Każde udostępnienie, a zatem kontakt pracownika Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego z danymi, będzie podlegać rejestracji. Pracownik będzie musiał się podpisać w przypadku danych papierowych lub uwierzytelnić podpisem elektronicznym, w przypadku udostępniania w formie cyfrowej. Wniosek o udostępnienie danych będzie musiał zawierać:
- oznaczenie wnioskodawcy i jego adres;
- uzasadnienie wniosku;
- wskazanie żądanych obrazów lub danych i sposobu ich udostępniania;
- wskazanie okresu, za który obrazy lub dane mają być udostępniane;
- podpis własnoręczny albo bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, albo podpis potwierdzony profilem zaufanym ePUAP (w przypadku wniosków elektronicznych).
Warto podkreślić, że sprawca/właściciel pojazdu, otrzyma wcześniej zdjęcie z urządzenia rejestrującego w formie papierowej, zostanie ono wysłane na jego adres automatycznie przez system CANARD.
Dane z zarejestrowanymi naruszeniami przepisów ruchu drogowego, magazynowane są obecnie na wielu serwerach CANARD-u. oby za kilka lat większość z nich przestała być potrzebna. Już teraz po niemal dwóch latach od uruchomienia systemu zauważalny jest spadek liczby wypadków i ich ofiar.
