Kajetan Kajetanowicz: Dzięki pasom bezpieczeństwa jestem lepszym kierowcą
Pasy bezpieczeństwa to nie tylko mniejsze ryzyko obrażeń w czasie wypadku, to także pewniejsze prowadzenie auta dzięki optymalnej pozycji za kierownicą. O nieoczywistych zaletach pasów bezpieczeństwa rozmawiamy z Kajetanem Kajetanowiczem trzykrotnym Rajdowym Mistrzem Europy.
InfoCar: Po co pasy bezpieczeństwa w samochodzie rajdowym?
Kajetan Kajetanowicz: Ich główna funkcja jest bliźniacza jak w samochodzie cywilnym: odpowiadają za bezpieczeństwo. Dzięki nim czujemy się pewniej, minimalizują ryzyko. Pasy w rajdówce różnią się znacznie od tych „normalnych”, znanych z seryjnych aut. Są to pasy cztero lub sześciopunktowe, z centralną klamrą, która spina je mniej więcej między biodrami. Ja używam sześciopunkowych: dwa pasy pomiędzy nogami, dwa biodrowe i kolejne dwa schodzą z okolic szyi do klamry. Nie mają napinaczy, dociskają ciało bezpośrednio do fotela.
InfoCar: Czy można powiedzieć, że pasy bezpieczeństwa pomagają panu w prowadzeniu auta?
Kajetan Kajetanowicz: Dzięki pasom ciało ściśle przylega do fotela, a rajdówkę najlepiej poczuć z punktu siedziska. Czucie głębokie, czyli tak zwana propriocepcja, jest niezwykle ważna w walce o wygraną. Pozwala na reakcję nawet przy najmniejszym uślizgu osi czy też podbiciu, a to jedna ze składowych szybkiej jazdy. Bez pasów byłoby to niemożliwe, można powiedzieć, że pasy pomagają w prowadzeniu auta i dzięki nim jestem lepszym kierowcą.
InfoCar: Czy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa miałby pan szanse w rywalizacji z innymi kierowcami rajdowymi?
Kajetan Kajetanowicz: Nie ma takiej możliwości. Przede wszystkim poczucie braku bezpieczeństwa nie pozwoliłoby mi wystartować. Po drugie w rajdówce działają na nas duże przeciążenia, na przykład na hamowaniu, dlatego pasy są obowiązkowe.
InfoCar: Czy wspomniane zalety pasów bezpieczeństwa w samochodach rajdowych, mają przełożenie na zwykłe auta i na zwykłych kierowców?
Kajetan Kajetanowicz: Oczywiście. Jako ambasador projektu LOTOS Mistrzowie w pasach wiem, że kierowcy i pasażerowie nie zawsze pamiętają o ich zapinaniu. Robimy szkolenia w całej Polsce, które dzięki doświadczonym instruktorom kreują modę na zapinanie pasów. Po swoich doświadczeniach ze startów w rajdach zawsze staram się uczulić uczestników ruchu drogowego, że pasy naprawdę mogą uratować życie.
InfoCar: Wielu kierowców nie zapina pasów twierdząc, że krępują one ruchy i utrudniają prowadzenie auta. Jak pan skomentuje taką opinię?
Kajetan Kajetanowicz: Siedząc w prawidłowej pozycji i prawidłowo zapiętym pasy nie mają jak krępować ruchów. No chyba że chcemy kołysać się na fotelu. Wydaje mi się, że to po prostu wymówka. Ale czy naprawdę warto szukać wymówek, ryzykując zdrowiem, lub nawet życiem? W mojej opinii to nie ma sensu.
Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników, życząc bezpiecznej drogi do mety każdej podróży. W zapiętych pasach!
InfoCar: Dziękujemy za rozmowę.
Kajetan Kajetanowicz: Dziękuję
Kajetan Kajetanowicz, trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy, czterokrotny Rajdowy Mistrz Polski.
Na filmie przypominamy czym grozi jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca, który nie jest „zakotwiczony” pasami w swoim fotelu po prostu nie jest w stanie panować nad pojazdem, gdy ten np. wpadnie w poślizg (nawet potencjalnie niegroźny). Kierowca jest wówczas rzucany po kabinie i nie jest w stanie nawet wcisnąć pedału hamulca lub kontrolować kierownicy. Zapięcie zwykłego pasa, w który jest wyposażony każdy nowoczesny pojazd, powala na pewne prowadzenie, odpowiednie trzymanie tułowia w zakrętach, a dzięki temu pozwala uniknąć wypadku. Oczywiście zapięty pas bezpieczeństwa pozwala również uniknąć obrażeń wówczas, gdy do wypadku już dojdzie.
