Funkcjonariusze drogówki otrzymali zgłoszenie o tym, że na krajowej szóstce doszło do zderzenia pojazdu z dzikiem. Po przybyciu na miejsce, mundurowi potwierdzili informację. Okazało się, że przebiegający przez jezdnię dzik, wtargnął bezpośrednio przed jadącego fiata. Kierowca pojazdu nie miał szans na wyhamowanie i zatrzymanie auta, w wyniku czego uderzył w zwierzę. Zarówno on, jak i pasażer pojazdu, nie odnieśli obrażeń, natomiast samochód został dość mocno uszkodzony.

Kiedy policjanci wylegitymowali pasażera pojazdu, okazało się że jest on poszukiwany listem gończym wydanym przez sąd w Koszalinie. 53-latek nie spodziewał się, że podczas zdarzenia, w którym nie był kierowcą, zostanie wylegitymowany i sprawdzony w policyjnych systemach. Z miejsca kolizji trafił bezpośrednio do Zakładu Karnego, gdzie odbędzie zasądzony wyrok.

Źródło: www.szczecin.kwp.gov.pl